Firmy ubezpieczeniowe a kolizja

Kolizją nazywamy taki wypadek, w którym ucierpiały tylko samochody, a ich kierowcy i pasażerowie są co najwyżej lekko ranni. W takim przypadku nie jest wymagana obecność policji.  Jeśli jednak ucierpieli ludzie, koniecznie należy wezwać policję i pogotowie ratunkowe.

Przydarzyła się kolizja? Co robić?

W przypadku kolizji należy natychmiast zatrzymać swój pojazd i włączyć światła awaryjne. Dobrze jest, o ile to możliwe, usunąć samochód z jezdni, by nie tarasować drogi. Jeśli nie jesteśmy w stanie tego uczynić, bezwzględnie należy ustawić trójkąt ostrzegawczy, najlepiej 100 m od miejsca zdarzenia. Po ustaleniu, jaki jest stan osób, które uczestniczyły w kolizji i stwierdzeniu, że są ranni, należy bezzwłocznie wezwać policję i pogotowie ratunkowe, a następnie, w miarę swych umiejętności, pomóc poszkodowanym. Jeżeli nie mamy doświadczenia w ratowaniu osób, najlepiej jest spokojnie czekać na przyjazd karetki, utrzymując w tym czasie kontakt (rozmowa, pocieszanie) z osobami oczekującymi na pomoc lekarską.

W przypadku, gdy nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał na zdrowiu, można przystąpić do spisania oświadczenia (jeśli jesteś sprawcą kolizji) lub zażądać takiego oświadczenia od jej sprawcy. Aby nie było później problemów z wypłatą odszkodowania w ramach ubezpieczenia OC, konieczne jest sprawdzenie, czy w oświadczeniu występują wszystkie informacje potrzebne twojej firmie ubezpieczeniowej, dotyczące pełnej identyfikacji osoby i samochodu sprawcy.

Może się zdarzyć, że sprawca kolizji nie poczuwa się do winy. W takim wypadku trzeba wezwać na jej miejsce policję. Tak naprawdę, jeśli jesteś stroną poszkodowaną lub jeśli nie ma jasności, co do winy, dobrze jest od razu wezwać policję, bez czekania na dalsze problemy. Warto też poszukać ewentualnych świadków zdarzenia.

Firmy ubezpieczeniowe a kolizja

Większość firm ubezpieczeniowych, w przypadku kolizji, nie żąda protokołów policyjnych. Jeżeli sytuacja jest jasna, a sprawca przyznaje się do winy, wystarczy spisać odpowiednie oświadczenie i na tej podstawie wystąpić do firmy ubezpieczeniowej o wypłatę odszkodowania z OC za poniesione straty. Jednakże, jeśli jest się stroną poszkodowaną, to lepiej wezwać policjantów, którzy ukarzą sprawcę mandatem, który automatycznie stanie się ostatecznym dowodem winy sprawcy.

Jeżeli okoliczności zdarzenia są bezsporne i nie ma ofiar, to wystarczy spisać oświadczenie o spowodowaniu kolizji. Będzie to podstawa do wypłacenia odszkodowania. Dobrze jest, aby uczestnicy kolizji od razu po stłuczce stawili się w firmie ubezpieczeniowej, by rzeczoznawca ocenił uszkodzenia i ustalił wysokość odszkodowania w ramach ubezpieczenia OC.